Jakiej hossy? NewConnect szoruje po dnie, w porównaniu do WIG jest skrajnie tani. Jeśli będzie napływ kapitału na ten rynek największymi beneficjentami mogą zostać spółki z potencjałem rozwoju oraz te największe i o stabilnych fundamentach. Problemem jest to, że mimo taniego NewConnect nie ma żadnego przeciwwskazania aby rynek był jeszcze tańszy.
Weźmy też pod uwagę, że fundusze omijają takie spółki oraz dużo większych uczestników rynku więc kurs w ryzach będzie można trzymać i trzymać, a mali emocjonalni po co mieli by wchodzić skoro "nie rośnie", a kwestię sprawdzania fundamentów omijają szerokim łukiem ?
Ja sobie tu posiedzę parę lat okresowo dokupując póki fundament będzie się wzmacniać. Stopniowo aby zbierać akcje w większej ilości w rozsądnym czasie trzeba będzie zamiast podstawiać koszyczek, wybierać od góry. Więc i kurs trzymany będzie trochę wyżej i tak po pewnie kilku latach wyjdziemy z boczniaka ..