I jeszcze jedno ten cały Mazurkiewicz to ostry spekulant. Pojawił się przed wybiciem i przez ten cały czas mówił że info już idzie, są opóźnienia itp. Pewnie miał dużo akcji przypuszczam że coś ok 1 mln i chciał uciec. Poświęcił parę akcji na podbitkę i do dnia dzisiejszego sprzedaję marzycielą. Nawet jak tu będzie jakieś info to kurs na chwilę podskoczy może do 20 gr. Już nikt się nie nabierze na takie numery jak ze stacjami.