To co zrobią akcjonariusze - w sensie jaką decyzję odnośnie dywidendy podejmą - to dla mnie jest niestety sprawa mniej ważna. Ważna o tyle czy dostanę dywidendę czy nie.
Ważniejsze jest dla mnie to co mówią/robią zarządzający firmą. Bo jeśli oni mają plany, aby dywidendy nie płacić - to w długim terminie coś wykombinują - tak, żeby tego nie zrobić. Zawsze można wymyślić jakiś istotny odpis - żeby np wykazać stratę.... Albo jeszcze coś innego - o czym nawet na razie nie myślimy.
Tu niestety zarząd i większościowy akcjonariusz to jedna ekipa. I ok, fundusze mogą naciskać, straszyć sądem - że polityka dywidendowa nie spełniona itp. Ale znów, politykę można zmienić...
Miałem kiedyś akcje Kruszwicy. Spółka miała dużo gotówki, dobry biznes (olej) i też zaczęła się mniejsza dywidenda, dużo kasy na kapitale zapasowym, a potem wezwanie - a dziś już ich na GPW nie ma. A po ile dziś Kujawski w biedrze?
Stąd moja czujność jakby większa teraz jest....