Przywołując mnie z nazwiska nie przewidziałeś, drogi 'olohu', że to prawda w oczy kole i nerwy powoduje, nie zaś rzucane na lewo i prawo bezpodstawne oskarżenia - obracając kota ogonem wiele nie ugrasz i uwagi od swojego tyłka nie odciągniesz
Co zaś do wątku przejęcia, to hipoteza ciekawa, faktycznie niejedno potwierdzenie w pewnych obserwacjach by znalazła, aczkolwiek musiałby to być ktoś o żelaznych nerwach, żeby zamiast brać na talerzu podane 20% spółki za 5mln zł szarpać się na poziomie 50-60 groszy.