Ja już raz wtopiłem o tych badziewnych psełdo analityków. Równie dobrze można sobie powróżyć z fusów. Jakoś kryzysu nie przewidzieli.Pamiętam jakj wróżyli spadek euro poniżej 3 zł,a niedługo po tym w ciągu 2 miesięcy poszybowało do 4,8.Nie słuchajcie tych krętów bo przy nich nawet CK wymięka, bo jemu czasami wróżby się spęłniają a im w większości przypadków nie.Pozdro