Pokładanie nadziei w KNFie to niestety jest ponury dowcip....ale, napisanie zawiadomienia o nieprawidłowości nic nie kosztuje.
Może zawiadomienie o takiej sytuacji, że osoba powiązana ze spółką sypała a potem ogłoszono "zamiar wezwania", (co śmierdzi na kilometr średnio rozganiętemu człowiekowi), zwróci jednak czyjąś uwagę i może coś się komuś tam zaświeci. Osobiście nie wierzę w jakiekolwiek kompetencje KNFu, ale może...
Co sądzicie?