Rynek jako całość leci na pysk,więc obiecująca przyszłość EFR nikogo teraz nie interesuje. Najlepsze spółki są wywalane. Ale kto uważnie śledzi EFR i zechce skupować,ten za 2-3 lata nie będzie żałował. Ale takich jak Warren Buffet nie ma wielu. Większość ma pełne portki ze strachu i sprzedaje. Dlatego bogaci są nieliczni w masie wrzeszczących tłumów.