Pinka nie martw się,daliśmy się z mężem złapać na ten sam numer co Ty. Naszą kasę też wypłacono w Niemczech osobie trzeciej, na podrobiony dokument tożsamości mojego męża. Oddałam sprawę do Prokuratury i jak na razie czekam na efekty ich pracy (które trwają już ponad trzy miesiące i nic się nie dzieje). Poczekam jeszcze trochę, a jak się nic nie ruszy, to zrobię szum w gazetach. Jeśli miałabyś ochotę pogadać na ten temat, to pisz na mój numer gg: 12854477. Pozdrawiam!!!