K****a czy wy nie widzicie, że nawet jeśli nazwiska się tam pojawiły z branży to na zasadzie pożytecznych idiotów i żeby sobie buzie tym wycierać i legitymizować wielkie NIC? Zachęcam do wejścia głębiej w tematykę startupów i inkubatorów jak ciężki jest to biznes i jaka jest konkurencja. Działając w takim tempie to oni mogą sobie za przeproszeniem tylko drukować, bo konkurencja nie jest może na giełdzie, ale ma takie zaplecze ludzi i już działających biznesów, że nawet jakby nadrukowali jak na petrolu będzie problem z rentownością i przebiciem się... :) przejmowanie aktywów... a co oni widzą i mają takiego, że od roku zwlekają z tymi przejęciami. Rozumiem, że w świecie zmieniającym się z dnia na dzień jest to takie nowatorskie, że nie ma żadnej opcji na to, aby ktoś to podchwycił i można spokojnie czekać jeszcze do wiosny... no chyba że pomysł jest prosty jak drut :)
takie gdybanie.