Niestety, to jest tylko myślenie życzeniowe.
Ale do rzeczy.
Skoro nie VAT dołował spółkę, to co ją dołuje dalej.
Nie ma popytu - kurs spada, jest podaż - kurs spada.
Zatem: dlaczego nie ma popytu?
Dlaczego jest podaż?
Przypomnę, że rynek nie myli się nigdy.