Re: Wcale nie skupują.

Ma akcje to pisze pozytywy a co mają forum zakrakać trole spadkowe? Mądry niech wybierze kto ma rację. Moim zdaniem problemy przejściowe każda spółka miała. Co się na GPW działo 12 marca 2020? Nawet KGHM spadł poniżej 50 zł. PGNiG po 2 zł było. I co wtedy też trole mogły krakać, że jeszcze spadnie i dna nie widać. Tymczasem 27 mln akcji po 2 zł to nie to samo co 200 mln akcji po 190 zł. Ludzie takie sumy ile Skotan kosztuje to Romek pewnie ma tyle biżuterię w swoich dwóch pałacach wartą razem z meblami i wyposażeniem. Na klub sportowy żużlowy więcej pewnie wydał niż te akcje chodzą po 2.50 zł. Zbiera spokojnie bez pośpiechu bo i po co ma przepłacać jak leszcze oddają na niskich poziomach. Tak samo działają szorty. Grają na spadki. Ta złodziejska praktyka jest w świetle prawa polskiego legalna. Przyjdzie taki czas, że wyskoczy ma 5 czy 10 zł aby potem znowu spaść. Prześledźcie inne spółki i w większości jest sinusoida a nie prosta. Sprzedaż w dołku to najgorsze co można teraz zrobić. Po to się zaczyna grę na gpw aby zyskiwać a nie tracić. Jeśli ktoś po zakupie sądził, że po tygodniu BMW kupi to nie na gpw. Bogaci mają kasę i są cierpliwi a biedny ratuje 2/3 swego kapitału bo na kredyt gra... Kiedyś straciłem tak na Biotonie u Krauzego. Gdybym nie spanikował to miałbym po roku 500% zysku z 60 tys zł a tak zaliczyłem wtopę na 14 tys. Pozdrawiam myślących. Nie dać się wyleszczyć. Prezes pewnie to też czyta i myślę, że potwierdzi moje słowa, że spółka pomału wyjdzie na prostą. Z biopaliwami był bardzo dobry pomysł ale co z tego jak rząd nie wspierał innowacji a nowe kosztuje... Kto to mógł przewidzieć. Uczymy się na błędach i mądry Polak po szkodzie. Miałem Skotan po 3 zł sprzedałem po 3.20 a skoczył na 4 zł. Gdybym sprzedał po 4 zł to miałbym zysk spory a jak bym nie sprzedał to 30% bym teraz do tyłu był gdybym sprzedał. Zasada jest prosta, tracicie jak zostanie zaksięgowana sprzedaż ze stratą a tak to do roboty innej, zająć się czymś. Wystawić akcje na sprzedaż po satysfakcjonującej nas cenie i nie płakać przed komputerem czy telefonem. To nic nie pomoże...