Zgadzam się co do końcówki natomiast jeśli chodzi o dogadanie się z lentexem to jest to częściowa prawda. Całą historię znam od podszewki bo wówczas siedziałem na Novicie i wspierałem JP w sprawie kursu godziwego m.in. swoją teorią kursu granicznego /nieco w opozycji do kancelarii Rojka który wyważał właściwy kurs przejęcia/.natomiast kto zawiódł to właśnie my mniejsi nie zawiązując SII i nie meldując się na tym najważniejszym walnym- brakowało relatywnie niewiele głosów /jakieś 300 tyś.które wówczas było w rękach mniejszych/ i przeforsowanie postulowanej przez JP dywidendy w wysokości 8,90 która spowodowałaby że Lentex nie objął by nowity bo warunkiem była wypłata <=2 zł.
jest prawdą że JP mógł dyplomatyczniej rozmawiać z lentexem niż to robił ale Lentex Moim zdaniem też nie był poważnym partnerem jak to widać na załączonym obrazku co później się stało...