wszystko fajnie narcos, tylko pytanie ile kasy zostanie dla Ciebie przy ewentualnym przekreci... niestety akcjonariat jest na samym koncu jesli chodzi o splate wszelkich naleznosci przez upadla spolke... Oczywiscie popieram walke, nie mozna odpuszczac zlodziejom, natomiast zawsze mnie dziwi, ze w Polsce nie ma takiej kultury inwestowania jak w stanach.. W USA w przypadku takiego przekretu od razu poszedlby pozew zbiorowy, a u nas pewnie bedzie jedyny z akcjonariuszy... :/