Frog711, tak jak napisałem rozumiem wszystkich wkutych, tylko wylewanie pomyj nic tutaj nie pomoże. Sam straciłem tyle, że na dziś mam dość GPW i przenoszę swoje inwestycje na inne rynki.
Moim zdaniem teraz wszystko zależy od publikacji istniejącej, czy nieistniejącej opinii prawnej. Jeśli istniejącej, to pytanie po co z tą publikacją zwlekać? W końcu to jeden z podstawowych warunków GPW i tu nasuwa się pytanie czy spółce rzeczywiście zależy na odwieszeniu notowań?
Pewnie już za chwilę się przekonamy.