Zminusowaliscie mnie i powyzywaliscie od ciapakow poklepując po plecach i nazywając starą gwardią. Ja Was obrażać nie będę, ale zwrócę tylko uwagę, że jedyne co to skrytykowałem i wyjaśniłem nagły wzrost do prawie 64.
Dzisiaj mamy już 58, a arkusz wskazuje że lekką ręką wróci do 55, później może nawet 50.
Nazywajcie się dalej starą gwardią czy jak tam chcecie, ale na nikim to wrażenia nie robi jak jedyne co macie to zaoferowania w dyskusji to ad personam.