No cóż. Dyrdymały kolego opowiadasz. Właśnie podstawiłem 2 x po 5k akcji za 3,35 i długo czekać nie musiałem aż mi ktoś wsypie. Kupiłem 10k dla sportu, także bankierowe bajki o przewalaniu z wora do wora i spółdzielniach możesz odstawić na półkę.
Zobaczymy co z tego będzie. Czasem trzeba przekonać się na własnej skórze. Błędy uczą bardziej niż sukcesy, może ten zakup okaże się błędem, bo pewne jest jedno, że klan zarządzający tą spółką to szare eminencje.