Wartość giełdowa spółki jest odporna na inflację. Jeśli spółka jest warta X, a mamy 10% inflacji to po roku ta spółka jest warta X + 10%.
To oczywiste bo przecież wartość majątku rośnie o inflację, a z drugiej strony dla inwestora zagranicznego ta spółka jest warta Y dolarów, albo Z jenów.
To częsty błąd młodych inwestorów którzy się cieszą że zarobili nominalnie 5% podczas inflacji 10%. Oni w rzeczywistości stracili.
Dlatego jeśli odsuniemy na chwilę wszystkie wydarzenia zewnętrzne wpływające na kurs i zostawimy tylko inflację to od 2020 do 2024 kurs Agory powinien wzrosnąć o około 1/3. Czyli z 12 na 16.
Ale mieliśmy wydarzenie zewnętrzne - pandemię która bardzo ograniczyła głównie źródło przychodu spółki czyli kina. Ten czynnik powoli mija więc kurs w sposób naturalny wraca do swojego naturalnego poziomu czyli obecnie 16zł.
Mamy teraz drugie zdarzenie zewnętrzne tym razem pozytywne dla spółki - zmianę władzy - to daje nadzieję na koniec szykanowania rynku reklamy w tej spółce przez państwowe firmy. A poza kinami to właśnie reklama jest głównym źródłem przychodów.
No i na koniec. Z powodu decyzji politycznych prenumerata GW została zabroniona w wielu instytucjach gdzie była obecna. Należy przypuszczać że tam wróci. Oczywiście w skali tysięcy prywatnych prenumeratorów nie jest to istotna zmiana ilościowa, ale olbrzymia zmiana wizerunkowa.