Witam.
Właśnie wstałem po wczorajszym świętowaniu i musze Wam powiedzieć, że głowa boli;) Obecna sytuacja w firmie napawa optymizmem, jednakże zawsze po rewolucji można czuć się niepewnie, toteż chwilowo pożegnałem się z Bytkiem i obecnie zadekowałem się na innym pokładzie:) Myślę, że spokojnie zdążę wrócić przed odjazdem, a wszystkim akcjonariuszom życzę powodzenia z nową ekipą u władzy:)
P.S.
Nieobecni na Rozwalnym niech żałują niezapomnianego widoku...