do Axaa,Czy kol.ma na myśli jakąś konkretną przyczynę niedowartościowania n/spółki i ile złotych musiałaby wynosić godziwa jej wartość? Proponuję, jeśli to możliwe, niesnaski zostawić w innym wątku i merytorycznie odnieść się do niniejszego pytania, tym bardziej ,że być może zainteresuje ono szersze grono z tut.forum, bez odsyłania na inne mniej lub bardziej mętne wypowiedzi oddalone w czasie ,aby przez samo to argumentacja kolegi stała się jednoznaczna i bardziej zrozumiała..