Prezesi sprzedaja niewiele. A jak bylo z Captor Therapeutics? Tam też sporo sprzedano akcji istniejących a i tak fundusze łapały wszystko co popadnie po kosmicznej cenie 172 zł/akcja. To indywidualni byli bardziej wstrzemięźliwi bo ich popyt nie był aż tak wielki ale instytucjom chyba zabralo rozum. Rozumiem . Branża biotech, popularna, wielkie perspektywy... ale to tylko perspektywy i do tego mgliste nie poparte żadnymi znaczącymi efektami. A i tak fundusze oszalały kupując tak drogo akcje wiedzać,że jeszcze w styczniu spółka w ofercie prywatnej sprzedawała akcje po ca 107 zł.
W przypadku Vercom wszystko jest bardziej przewidywalne , poparte dobrymi wynikami i stabilnym wzrostem plus planowane akwizycje. Cena tez wysoka ale za 1-2 lata udanego rozwoju spółki może się okazać b.atrakcyjna.