ja na capie jestem od 2006 roku, brałem już po 16,9 i też po 1,10, sprzedawałem różnie, nawet 18,30, ale bywało gorzej, przeżyłem różne wzloty i upadki, dzisiaj mam jeszcze trochę akcji, jestem na plusie dzięki skupom, ale jak spadnie do 1,00 to będzie słabo, oby nie,
tu nigdy nie wiadomo, czasem były wzrosty niesamowite bez poparcia komunikatami i zdarzeniami pozytywnymi, czasem spadki pomimo wszystkiego, dziwna spółka, ja trzymam, co zrobić, jeśli PiP nie pójdzie do likwidacji to odrobimy straty, a jak upadnie do końca to ciężko będzie