nierozumiem dlaczego Ketys investments miałby przy obecnym kursie zaczynać wyprzedaż nic głupszego ,bo pewnie zakończyłby ją po,10 groszy miałby wtedy tragiczną stopę zwrotu .Mądry inwestor podbiłby kurs przynajmniej powyżej 8 zeta i wtedy zacząby powolne sypanie tak dużej ilości akcji.Myślę jednak ,że przy obecnych perspektywach POLFY mogą spokojnie poczekać rok lub dwa i nieporównywalnie wyżej niż obecny kurs.Jeszcze jedna uwaga każdy mądry inwestor szanuje swój czas i po pozbyciu się danego waloru nie traci czasu na pisanie i czytanie forumowych wpisów które już jego nie dotyczą,a odnoszę wrażenie ,żę coniektórzy zachowują się tutaj jak psy ogrodnika sami nie zjedzą a i drugiemu nie dadzą.Jeśli tak boicie się głównych akcjonariuszy dajcie sobie spokuj z giełdą bo na każdym walorze istnieje prawdopodobieństwo,że ktoś zmniejszy zaangażowanie .