Pan wchodzi, pani wchodzi, wchodzą ci którzy wywalili przy ostatnim rajdzie i widza na horyzoncie kolejne maksima... wchodzą ci co się nie załapali na rajd, a gdy widzieli 120-125 to czuli się dzięki naganiaczom jak przegrywy (czy jak to wasz oldboy dzisiaj pisał, nieudole???)... czy może być tak ze to właśnie te osoby wchodzą sądząc ze to jest promocja?