Na kilku spółkach byłem na dłużej ale nigdzie nie widziałem tak prymitywnej ekipy.
Ci goście którzy wzięli sobie za punkt honoru opluwanie spółki są ciency w gadce i nie mają argumentów.
Czy kogokolwiek przekonają wpisy Re, Nowego, Waldiego czy pośmiewiska forumowego Krzysiurka91?
Czy ktoś ich stękanie bierze na poważnie?
Ps. Z tym honorem to oczywiście w ramach powiedzenia napisałem.
Honoru te chłopaczyny nie mają za grosz.