Miejsce tu jest bez znaczenia na którym jest, ta gra jest EA, pamiętam jak insanity nawet był w pierwszej dziesiątce i dość długo w 50 się utrzymywał, jakoś to nie wpłynęło na kurs, gra nie zarabiała na tyle żeby odbić, emisje i nieścisłości zjechały kurs całkowicie.
Jak gra będzie w pełni skończona, będzie znaczne zainteresowanie i przyniesie solidny zyski to może kurs odbije co życzę, obecnie mogę pokibicować bo co z tego wyjdzie to nie wiem.
Jedno wiem spółka oprócz gry musi wyprostować nieprawidłowe raporty bo wprowadzają ludzi w błąd, tylko jakoś się nie kwapią do tego.