Król podtrzymuje, że chciałby, aby część pieniędzy trafiła do posiadaczy akcji serii A, B i C, którzy zostali najmocniej pokrzywdzeni decyzjami urzędników, skutkującymi m.in. spadkiem wartości akcji oraz wycofaniem spółki z obrotu giełdowego. – Pozostała część zasiliłaby kapitał obrotowy, zmniejszenie udziału kredytów pozwoliłoby obniżyć koszty finansowe i poprawić marże – mówi Król. Menedżer potwierdza, że po zakończeniu sporu ze Skarbem Państwa wycofa się z zarządzania Ideonem.