no to pięknie , na gwiazdke Atona już na notowaniach nie będzie , spieprzyc taka spolke i taki interes to nawet debil by nie umial wiec to znaczy ze od początku to było wielkie oszustwo , taki maly amber gold , na szczęście ktoś ma ochote to jeszcze kupować wiec można ocalic resztki
czerwona lampka powinna się zapalić kiedy prezes wysylal maszyny do oczyszczania zatoki meksykańskiej ale człowiek ufny jest i wierzyl tym gnojkom