Twoje gadanie ma taki wpływ na kurs jak gadanie malkontentów, o których mówisz. Jasne - fundamentalnie ta spółka powinna dużo wyżej hulać na kursie, tylko, że jest jeden problem. Gruby tu od dłuższego czasu wywala i trzeba być ślepym, żeby tego nie spostrzec po transakcjach. Dopóki tenże się nie wyprzeda, dopóty fundamenty spółki nie będą miały jakiegokolwiek znaczenia w zachowaniu na kurs. Śmiem twierdzić, że jutrzejsze większe obroty powynikowe będą wykorzystane przez wywalającego i tyle. Rano zwyżka i później zgaszenie. Ale prędzej czy później to się zakończy i kurs wystrzeli. I tak nie jest źle, że pomimo wywalającego fundu są nabywcy i nie ma wodospadu jak często widziałem na innych spółkach z ograniczoną płynnością.