Ten przedwczesny komunikat i brak koordynacji z protestami może też świadczyć o konflikcie, który się zrodził po przegranych wyborach prezydenckich między GrypąGdańską a Fąfarą, zarządami a nawet partią. Fąfara chce teraz załatwić sprawę zgodnie z obietnicami i postawił się Trzcińskiemu, który rękami i nogami wstrzymuje załatwienie sprawy Energi. Dla niego im dłużej sprawa się ciągnie tym lepiej. 1.5% darowizn co roku i wzrost WK. Apeluję jednak o rozum! Przegraliście wybory! Chcecie wszystko przegrać? Widać, że Fąfara jest rozsądniejszy.