Pociszające w Waszych odpowiedziach na mój apel o optymiozm jest to, że nie było niczego optymistycznego.
Wierzyłam, jak pisaliście, że będzie cudnie i nie niestety nie było. Teraz, jak piszecie, że będzie źle, to na pewno będzie cudnie.
Gorąco pozdrawiam, zapomnijcie o klęsce, bo jej nie będzie Basia