No akurat to akcjonariusze wydumali sobie co to Olga nie zrobi i jak świata nie podbije. Ona sama realizowała swój jakiś plan i tyle. Kto patrzył na to na chłodno, bez euforii i w miarę trzeźwo ten nie jest dziś niczym zdziwiony. Tu NIKT nikomu na siłę akcji nie wpychał ani nikogo nie okradł. Moim zdaniem i tak było to robione delikatnie bo temat interesu perowskitowego można było wcisnąć za wiele większą kasę, zrobić wokół tego taki szum, ze akcje latały by po dużo więcej i na większym obrocie ale wtedy mogło by to się ocierać o nazwijmy to artykuły i paragrafy a tak jak jest to jest pełen legal. Wielu padło ofiarą własnej chciwości a nie spółki i tyle. Po za tym nie wiadomo czy to już koniec.