Pierwsze słyszę, że Modenę ktoś wynajmuje. Myślałem, że to są ruiny, które trzeba wyburzyć przynajmniej częściowo by powstało coś nowego. Pierwsze też słyszę o jakimś przyżeczeniu banku co do rozwoju Modeny. Myślałem, że bank pożyczył kasę na zakup tej nieruchomości i tyle. Czyli tak defakto nieuchomość należy do banku. Ale widocznie jestem nie w temacie.