Kuba, myślę ze nie ma co bić już piany. mleko sie rozlało i tyle.
tez jestem wq... na maksa i weekend mam zrąbany. ale nie poradzimy nic na to. po raz kolejny mniejsi zostali wycyckani. ja jestem podwojnei na siebei wk.. bo od jakiegos czasu (zreszta czytales w ostatnim czasie) cos mi nie gralo i nabieralem podejrzeń.
Logiczne ze bedzie chcial kupowac jak najtaniej, a potem jak juz kupi docelowa ilość to kurs poleci w gorę (tak jak już to bylo), jak cel skupowania akcji zmieni sie na drugi cel... wtedy bedzie pompowanei wyników tj coraz wiecej bedzie chcial zostawiać do wynikiu netto zeby robilo wrazenie, bo wtedy już zacznei mu zalezeć na wartosci rynkowej i rozgrzania kupujacych na rynku. do momentu skupywania akcji swojej "prywatnej" firmy niestety nie :(
Teraz to raczej powinnismy zacząć sie zastanawiac czy wykorzysta cale obiecane dzis 12 miesiecy i tyle sie wszystko przedluzy.