Ktoś tu pisał, że zbierają. Można pęknąć ze śmiechu. Gołym okiem widać, że trwa dystrybucja. Ktoś wywala partiami np. 500 - 1000 papierków, co uwala kurs o parę groszy i w tej samej transakcji na końcu jest kupno 5 - 6 akcji, żeby wrócił na zero. I tak w kółko. Ktoś chce desperacko wyjść z szamba. Papier szuka denka i tyle. Ono się znajduje na 3,4 - 3,3. Gorzej jak to będzie przebite w dół, a i tak może być.