Trochę źle rozumujesz, z tym interesem życia. Ot, dziś dla mnie dzień jakich wiele było na spółce, utwierdzający w tym, że obrana strategie nie jest zła. Czy sprzedawca samochodów robi interes życia sprzedając w ciągu dnia 2 auta? Nie! Ale gdy takich transakcji wykona kilkadziesiąt, czy kilkaset w ciągu roku to i owszem. Ale może on postawić na inną strategię sprzedaży. Czekać na klienta który od razu kupi od niego wszystkie samochody.Wtedy będzie cool dla ciebie? Wtedy będzie super sprzedawcą? Bo dla Kowala tak, on codziennie po 100, czy 200 zł się nie schyla. Musi leżeć na ulicy cała kasetka załadowana pięćsetkami.