Ale to przecież całkowicie normalne, że inwestor obiecał ogarnąć cały ten chaos pod konkretnymi warunkami. Ja też bym nie wyłożył pieniędzy bezwarunkowo.
Towar na magazynie - a raczej jego brak to normalny problem - jest wielkie ssanie na tym rynku, a im brakuje kapitału obrotowego. Ktoś kto wyłoży choćby trochę kasy, weźmie na klatę agresywnych wierzycieli i podyspie gotówki na obrotówkę bardzo szybko dostanie zwrot. Dlatego nowy inwestor bierze na siebie długi. to się im po prostu opłaci. Opłaci się też pozostałym akcjonariuszom, w tym założycielom. Dlatego się dogadali.
Fakt - 50 zł to za dużo teraz. 3 zł to maks. Ale w kwietniu możemy już mówić o innych realiach. Np.: dogadają sie ze strona finansującą, dostaną 15 baniek na obrotówkę i przestaną mięć topór banków nad głową. Przy takim rosnącym i szybko rotującym rynku te 15 baniek zdążą 10 razy obrócić w ciągu roku. Albo i wiecej Wtedy 80 mln długu przestanie wyglądać źle bo będzie je z czego spłacać.
Potem pewnie finansowy wypchnie jakiemuś strategicznemu, już nie za 2-3 zł a za 9-10 i będzie 3x zarobiony. My mamy szansę się pod to podłączyć. Zaraz zaczną trąbić gazety i cena przestanie być atrakcyjna