Jakby wynaleźli jakiś lek np. na któryś z rodzajów raka i go wprowadzali do sprzedaży, to bym się z tobą bez wahania zgodził.
Ale tutaj mamy do czynienia z usprawnieniem funkcji sprzętu medycznego, więc nie przesadzajmy z tym gloryfikowaniem ich produktu;)
Na takim Scope wieje nudą a mimo to cierpliwie siedzę właśnie dlatego robią coś co może zmienić oblicze medycyny na najbliższe lata i będzie miało duże przełożenie na leczenie pacjentów jak np. badanie lekooporności. No a to wiąże się z kontraktami na setki milionów jeżeli nie miliardy.
A tutaj liczę po prostu na to, że zaczną w końcu coś sprzedawać i wyjdą na prostą rozpoczynając kolejne badania pod które można będzie pograć. Nie powiem wjazd inwestorów sprawił, ze jestem bardzo pozytywnie nastawiony do dalszej działalności, no ale jednak jeszcze przed nami jest sporo do zrobienia w temacie wprowadzenia produktu na rynek.
Spółka na razie do spekulacji świetna - jest spora płynność i duże wahania kursu.