nie dziwne to nie jest... akcjonariuszami po skupie orlenu są mali inwestorzy którzy nie chcą oddawać własnych akcji... teoretycznie powiedzmy dostępnych jest ok 500 milionów zł po ostatnich kursach(nie chodzi tu o dokładna liczbę a o pewną skalę) ile może kupić z tego większy inwestor by kupił na tyle by wzrost ceny nie ścinał jego zysków??? powiedzmy że jesteś takim sobie średniakiem ale już poważniejszym i chcesz kupić milion akcji to o ile podniesiesz cenę? no właśnie... rynek jest dla nich za płytki więc o ile kupują to delikatnie pilnując kursu.... oni chcą zarobić a nie wzbogacić maluszków...