JSW to gorsza wersja KGHM.
Tam jest przylepionych ponad 20 związków zawodowych, ostatnie lata t multum fikcyjnych tatów na ziemi a nie na dole, od groma dyrektorów i firm córek.
Bogdanka to fajna firma ale na krótkiej smyczy Enea, która chce zjeść cukierka i mieć cukierka...
A u nas mniej dywagacji co powinni robić inni - sami zacznijmy systematycznie skupować, a nasz prześmiewczy sternik nie będzie miał czym sypać na stół; przy okazji wystawiamy w arkusz zlecenie sprzedaży po oczekiwanej/godnej cenie. Max wyciśnięty i Orlen wie co i po ile może lub powinien.
Na JSW jest skupionych ok 10 mln akcji po 25pln/szt, więc "ulica" potrafi...
W jedności siła !