Tu jest dokładnie tak samo. Nie trzeba wykładać żadnych pieniędzy. Płaci się prowizję kancelarii dopiero po wygranym procesie i nie przekracza nigdy ponad 50% od wygranego odszkodowania tj. różnicy ceny otrzymanej w przymusowym wycisku tutaj 1,64 a ceny zasądzonej przez sąd . Tak więc nic nie ryzykujecie, a możecie odzyskać znaczną część pieniędzy których pozbawił was Mirgos.