wezwanie macie zarazie obiecane. A że są to kłamcy którzy oszukują inwestorów to i nikt rozsądny im nie ufa. Miał być parytet wymiany w oficjalnym komunikacie z makaronami - cisza - oszukują ludzi okradając ich więc rynek wycenia taka postawę to tyle w temacie. Z wezwaniem może być dokładnie tak samo jak z połączeniem z makami. Wiara w to co mówią ludzie związani z ta spółka może zakończyć się pożegnaniem z własnym kapitałem