Dlatego "dekle" tradycyjnie uczciły jej opublikowanie zwyczajowym obniżeniem wartości spółki.
Gdy już miałem narzekać, że się nudno zrobiło, mamy kolejny odcinek "pornogr*afii rynkowej".
A ja naiwny jak zaskroniec w stodole, kiedyś nawet pytałem czemu jego na SW nie ma :))))))