Po prostu nikt nie chce na to wyłożyć kasy z własnej kieszeni, ani Janek ani tym bardziej Paweł. Trochę to w sumie dziwne bo mogliby jednak coś wyłożyć na stół, a tak pewnie będzie jakaś podbitka, zjazd i później emisja. Nikt też chyba nie chce się porwać na współpracę z nimi, co pokazuje w jakim jesteśmy miejscu. Czekamy na inwestora, który coś wrzuci do wydmuszki. Spółka ma perspektywę,ale sama fasada nie wystarczy, muszą być dobre raporty i zysk netto w spr. fin. Wtedy spółka sama się obroni.