powyżej zachwyt n/t nadwyżki budżetowej jest mocno przesadzony.
"Polskie finanse publiczne nie są w dobrym stanie. Ich chwilowa poprawa to efekt poprawy salda ZUS i cięć różnych wydatków prorozwojowych (inwestycje publiczne). Ale to, co dziś w ZUS gra na korzyść budżetu, za parę lat nawet bez szoków, odpali gwałtownym wzrostem deficytu w ZUS.' A spadek inwestycji jeszcze tę sytuację za 2-3 lata pogorszy.
Tak więc życzyć kontynuacji tego stanu może ktoś nieobeznany z ekonomią.