Re: the end

Różnica miedzy nami jest taka, że ja ci co chwilę walę TWARDYMI FAKTAMI i informacjami z raportów Mewy, które można sprawdzić i nikt mi n ie zarzuci, że naganiam nieprawdziwymi danymi.
A ty jesteś tak zaślepiony swoim myśleniem życzeniowym, że nie dość że nie potrafisz przyjąć tych twardych faktów do wiadomości to jeszcze nie jesteś w stanie napisać mi NIC MERYTORYCZNEGO na obronę tej perły.
Zatem ja stąpam twardo po ziemi i nie daję się nabrać na strategie, przemysł paliwowo-wydobywczy i tego typu bajeczki dla łatwowiernych, a ty we wszystko wierzysz i czekasz jak From na 20 gr.
A ta "perła" już nawet raportów nie publikuje i zlewa totalnie Walne Zgromadzenia, które są psim OBOWIAZKIEM każdej spółki giełdowej.
Bolek, naprawde cie podziwiam... być tak zaślepionym i nie dopuszczać do siebie twardej prawdy o spółce to naprawde trzeba mieć talent. Gratuluję talentu.

Na każde twoje insynuacje o tym, że naganiam i straszę (zwykły, prosty populizm z twojej strony) jestem w stanie "zabić" cię twardymi faktami z raportów i sytuacji Mewy. I to jest moja przewaga nad tobą, niestety. Przykro mi ale śmieszą mnie twoje oskarżenia gdy nie jesteś w stanie podać ani jednego MERYTORYCZNEGO argumentu na obronę tej perły.

W dyskusji ze mną o sytuacji tej spółki po prostu przegrywasz z kretesem, dlatego jedyne co ci pozostało to uczepić sie tego, że straszę i trwać w tym niezbicie. Nie potrafisz ze mną dyskutować na poziomie merytorycznym bo nie masz żadnych argumentów i nie dałbyś rady.