Dnia 2024-12-05 o godz. 23:01 ~Przezorny3 napisał(a):
> A gdzie jest Mistrz?Nagon który przez rok namawiał do kupowania akcji Vee?Nie widzę to od jakiegoś czasu na forum.Cos wiadomo o Mistrzu? Czy to biuro w Seulu już działa, czy jest to tylko kolejny marketing prezesa wizjonera który chce zrobić na Was wrażenie? Kilkaset lat temu na giełdzie w Amsterdamie tulipany też były warte miliony. Dziś Vee też jest wyceniana na wiele milionów. Tylko że w kasie pustki,a straty co kwartał podobne.Z tego biznesu na najwyższym poziomie jest marketing prezesa.Jak opowiadać swoje wizje I złapać naiwnego inwestora któremu uda się wcisnąć kolejny pakiet akcji..
Najwyższy poziom marketingu Wójcickiego widać jak na dłoni w raportach... tam słupki na wykresach pięknie rosną! ;-)
Tyle że na tych grafikach rośnie jedynie ilość rozmów tel. i jakieś śmieszne wskaźniki z tym związane, ale doskonale przykrywa to zwiększające się straty i topnienie kapitałów spółki...
com