Dobrali shortów i widać po obrotach, że jak wysoko rośnie kurs to w drugiej połowie sesji nagle rosną obroty i zbijają kurs sprzedając pożyczone akcje. Widać, że uklepaliśmy dno bo nawet jak zasypują to ludzie już nie panikują i zbyt dużo nie udaje im się zbić. Do kolejnego raportu będzie pewnie stabilnie i będziemy się bronić skutecznie przed zbijaniem kursu bez wielkich wzrostów. Jak raport będzie dobry to shorty pewnie zaczną wychodzić jak będzie słaby to pewnie zejdziemy niżej. Obawiam się że najbliższy raport będzie słaby bo nie wzrost kursu dolara plus ewentualny wzrost liczby klientów pojawi się w raporcie za ostatni kwartał pewnie dopiero.