nie muszę już kupować bo mam tyle ile mogę trzymać nawet kilka lat dla dywidendy, jeżeli kurs się mocniej obsunie to pewnie coś dokupię ale nie za dużo bo przy tej płynności ciężko wyjść. Ja nikogo nie namawiam bo ten papier jest tak niepłynny że można tu na lata zawisnąć, gdyby nie dywidenda to pewnie kurs byłby już w okolicach 10zł. Mi się nie spieszy i zamiast trzymać nadwyżki na obligacjach to trzymam na esotiqu, może w końcu kiedyś odpali