Gościu, jaki trzeci? To i tak cud, że znalazł się jeden, który ogłosił wezwanie. Trzeba zdawać sobie sprawę, że powodzenie wezwania jest jedynym wyjściem z sytuacji. Cena 22 zł jest może niewysoka, ale na razie (z wielką wojną w tle) nikt nie da więcej. A Best może pyszczyć o wysokość ceny, ale sam, zanim mocno nabroił w spółce, chciał płacić mniej (i to w akcjach Besta! z pełną kontrolą Borusowskiego). Trzeba oddać w wezwaniu i już. Może tylko fundy coś wytargują. Trzymam kciuki :)