Co widać- zrobiliśmy dojście do ważnego punktu stosunkowo małymi obrotami.To znaczy że brak już sprzedających desperatów.
Przed nami kluczowe dni.Ci co weszliby wiekszymi pakietami czekają na pewne przebicie linii trendu spadkowego czyli mocne przebicie poziomu 1,35-1,40 zł.Wówczas upewnią się co do przyszłego kierunku, a jak już i oni będą wchodzić to znacznie zwiększą się obroty.Tak jak pisałem wcześniej wówczas już nie da się kupić w ogóle .Przed nami być może ostatnie dni/godziny lekkich wzrostów.Potem już bardzo ostro do góry albo lekkie zsuwanie się ponownie do poziomu ok 1,15. Ja w to drugie osobiście nie wierzę gdyż wyczekiwana zmiana trendu i tak była nieco opóźniona więc technicznie nie ma miejsca na jeszcze jeden zjazd. Na razie wszystko zgodnie z planem. Cały czas nie mogę pojąć jak ktoś w tym momencie może to sprzedawać.To trzeba robić wyżej a nie teraz, no chyba że nie ma na chleb ale wówczas lepiej nie bawić się w giełdę.Po wpisach widzę że jest tu pełno desperatów którzy kupowali pewno po kilkadziesiąt złotych , teraz wyposzczeni sprzedają po złotówce. Ja nie wiem ile to urośnie bo nie będzie sufitu, na taką okazję czasami czeka się wiele lat i istotnie można stracić cierpliwość